film warto obejrzeć przede wszystkim dla aktorów. Kevin Bacon jako czarny charakter nie jest może porywający, ale i tak miło sie na niego patrzy. Theron taka jak zazwyczaj, czyli rzucająca spojrzenia spode łba. mała Dakota Fanning - genialne dziecko ekranu, Courtney Love i Stuart Townsend. fabuła raczej przewidywalna, twórcy starają się jakos urozmaićić kolejną opowiastkę o porwaniu i rodzicach walczacych o odzyskanie dziecka, ale całosć nie wznosi się ponad przeciętność. stąd jesli sięgać to tylko dla doboru obsady.