Łał, a ja tego samego dnia co Wojtek Olejniczak z SLD i Artur Żmijewski z "Na dobre i złe", no i na Boga kogo to obchodzi ???
no to naprawde imponujesz mi, wiesz?
nienawidze tej dzi..ki courtney, jest obleśna, chamska i wulgarna.
A czy może ktoś z was urodził(a) się tego samego dnia, co rozum, bo - prawdę powiedziawszy po tym co tutaj przeczytałem mam spore wątpliwości ? Co za żenada i dziecinada podniecać się tym, że się urodziło w tym samym roku/miesiącu/dniu co jakaś gwiazda - jeśli nawet to co ? Czy należy w związku z tym takiej osobie gratulować, czy to jakiś zaszczyt dla niej, a tym bardziej czy miała w tym jakiś swój wpływ, by było czego gratulować ? NIE, więc przestańcie się tak podniecać, bo naprawdę nie ma czym ! Świat jest duży, każdy rok ma tylko 365 dni [no, czasem 366] - ciężko więc, żeby każdego dnia, biorąc pod uwagę jak wielki jest świat w dwóch krańcach świata nie urodziły się tego samego dnia przynajmniej dwie osoby. Nawet, jeśli ktoś urodził się tego samego dnia, to nie ma się czym chwalić, bo to żałosne i płytkie !
Ale ze strony osób które odpowiadały na komentarz autora raczej pisały to z ironią...Nie bierz tak wszystkiego na serio ;))
Czasem trzeba spuścić z tonu i też pożartować,a że tamat dośc marny,to ćóż...Ale nie trzeba się denerowowac od razu ;))
Pozdrawiam :)
Z tego co widzę to już drugi post wyrażał ironie i politowanie dla autora/autorki tematu. Np. ja bynajmniej nie jestem dumny z ludzi urodzonych tego dnia co ja ;-D
a tym samym jej córka oO *wybucha śmiechem* Kochanie, objaśnić Ci skąd się biorą dzieci? Nie? Och, jaka szkoda. Jak to sie dzieje ze na strone o Courtney trafiaja sami jej antyfani i wielbiciele Kurta jednoczesnie?
geefri i kol_ka, widzę, że jesteście nad wyraz inteligentni i szukacie sensacji w każdym zdaniu byle tylko ukazać jacy to jesteście ekstra inteligentni. Otóż nie. Wystarczy troszkę pomyśleć, lecz chyba wolicie od razu po kimś jechać zamiast troszkę ruszyć główką. To chyba oczywiste że Love ją urodziła, ale to Cobain się o nią martwił, kochał ją, troszczył się o nią, a co do Courtney, to chyba jej zabrali prawa rodzicielskie prawda? Love zawsze ją miała głęboko bo jej tylko przeszkadzała, więc była córką Kurta który ją ubóstwiał, a nie Courtney która miała na nią wyj..
Gratuluje płytkiego myślenia..
Nie wiem jak na Twojej planecie, ale u nas na Ziemi (to ta trzecia planeta od Słońca - taka niebieska kulka) to KOBIETY rodzą dzieci, w tym przypadku była to Courtney, Kurt dołożył tylko swojego plemnika :D
Tak to jest jak się zwiedza wszechświat bez przewodnika... no nic, miłej wycieczki. Może jeszcze czymś Cię tu zaskoczymy xD